wrz 30 2003

bravo!!!


Komentarze: 2

                           Przykład prawie z Bravo, albo raczej z  Przyjaciółki,  chora żona, hmmmm,  oczywiście nie o mnie chodzi... Bo co mi może się stać, ewentualnie rozpacz, dno , histeria,  drobiazg całkowity, niewarty wspomnienia. Po co mi zawracał głowę?  zaglądał w oczy? Pytania oczywiście czysto retoryczne.  Wypita wczorajsza wóda złagodziła szok, nie płakałam, jeszcze nie, jeszcze nie wiem tak do końca.   Jeszcze się karmię złudzeniami.  Jeszcze parę dni , tygodni i pewnie się ich pozbędę.   Upadnę,  może się ugnę, ale wstanę , silniejsza, bardziej wyprostowana.            Zachowaj  godność KOBIETO !!! 

 

i.s.a.b.e.l.a : :
10 października 2003, 18:34
Tak, zawsze jest jakaś "chora żona" albo inny powód...
30 września 2003, 11:55
...gdzies juz to kiedys napisalam .... ze tylko milosc moze byc usprawiedliwieniem dla zachowan, ktore nie maja nic wspolnego z godnoscia .....

Dodaj komentarz