wrz 07 2005

...


Komentarze: 4

  Mam dobry horror,  szarpnęłam się i wydałam całe siedem złotych w wypożyczalni.

I tu porażka,  MECZ.

Niestety, z powodu braku dwóch sprzęciorów hifi i takich tam, obejrzę sobie w nocy.  SAMA.

Już czuję gęsią skórę...  Najgorzej jak coś ryknie  w kolumnie za plecami...brrrr    Lubię to.

Może już czas do psychologa?  Tylko czy wytrzyma? Psycholog.

i.s.a.b.e.l.a : :
08 września 2005, 01:24
...u mnie też był mecz... zamiast horroru stawiałabym raczej na jakąś dobrą komedię...
08 września 2005, 00:47
Zawsze wybrałabym mecz, albo nic. Od lat nie oglądam horrorów, może dlatego nie mam gęsiej skórki kiedy w nocy wychodzę przed często pusty dom i gwiżdżę na Azora żeby wrócił już, bo chcę iść spać a przed tym pozamykać wszystkie drzwi.
07 września 2005, 21:44
...u mnie też mecz;)...
o_t_e
07 września 2005, 21:36
...uwielbiam horrory... chociaz w trakcie ogladania mowie sobie \"nigdy wiecej!\" ... a i tak pozniej tylko czekam az sie pojawi jakis nowy:)... milego ogladania:)

Dodaj komentarz