Komentarze: 0
I znowu poniedziałek. Znowu w pracy, jak ja mogłam tak przepierdolić cały urlop w maju? Zostaje mi niepłatny, bardzo mile widziany w pracy. Dzisiaj uroczyste otwarcie nowej Stacji Uzdatniania Wody, będzie ksiądz! (sic!). Chyba mnie nie rzuci o glebę po święconej wodzie? A może uda się gdzieś zniknąc na czas kropienia, po co mam ryzykować. Będą jakieś chujaszki z Urzędu Miasta, radni i inne pozery. Polityka to najgorszy kanał , zlewki i inne pomyje.