Komentarze: 6
Nadeszła, ona , jesień, i na dworze i w sercu. Rozumiem aurę, tak od lat, ale czemu w duszy? I to zaraz po wiośnie? Przecież po wiośnie powinno być lato!
Nigdy nie zrozumiem dlaczego mężczyźni, gdy poczują , że kobiecie bardzo na nich zależy zaraz uciekają, chowają się w skorupę, jak żółwie. Nie r o z u m i e m !!! To chyba dobrze mieć pewność, że komuś przy tobie dobrze, że ktoś myśli, tęskni. A oni kurwa na odwrót! Zapewne nie wszyscy, tylko ci , których do tej pory znałam. Nie chciałam wiele, nie chciałam żeby się ze mną ożenił, nie chciałam jego pieniędzy, nie wyrywałam mu czasu na siłę. Tylko trochę uczucia, czasem jakiś telefon, miłe słowo, czasem wypad we dwoje. Nie robiłam wyrzutów , nie stawiałam warunków, żadnych. I czego kurwa jeszcze??????